wtorek, 23 grudnia 2014

Z racji Świąt...

 Co tam u Ciebie? Pewnie przygotowania świąteczne idą pełną parą... Wszystko gotowe? Prezenty kupione? Pewnie w całym domu pachnie ciastami:) I mimo, że na zewnątrz ciemno i buro to w domu panuje ciepła, świąteczna atmosfera. Wieczorem, choinkowe lampki otulają dom magiczną atmosferą... pięknie oświetlone ulice... tak zwana „magia świąt”!

U nas palmy targane przez liczne burze. Przystrojona choinka, która kompletnie nie pasuje do otoczenia. Nie ma Wigilii, nie ma opłatka, nie ma wspólnego śpiewania kolęd... Dzieciaki bawią się w błocie. Podśpiewują usłyszane w radiu stare, świąteczne hity o Mikołaju, którego nigdy nie zobaczą oraz o śniegu, którego nie znają.

Ale czy to wszystko jest ważne? Przecież dla każdego z nas Bóg rodzi się tak samo. Bez względu na kulturę, tradycję, klimat, wykształcenie czy grubość portfela. Nie przychodzi bardziej do mnie niż do Ciebie. Nie zależnie co się dzieje dokoła, On znajduje Cię właśnie tam, gdzie jesteś. Czy to w przygotowanym świątecznie domu, na plaży, w szpitalu, czy na ławce w parku. Dla niego nie są ważne warunki, ale Ty! Twoje serce, Twoje sprawy, trudności i radości. Nic innego się nie liczy!!!

Z całego serca życzymy Ci aby te Święta były autentycznym spotkaniem z Jezusem.

Renia i Ruda.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz